Prezentujemy list, który otrzymaliśmy z okazji 75-lecia szkoły
Nazywam się … choć raczej nie chodzi mi o nazwisko, lecz bardziej o przyjętą popularnie nazwę -„Elektryk”, bo z oficjalnymi nazwiskami … powiedzmy nazwami przez lata bywało różnie. A na imię mam po prostu – Szkoła. Jak widać łączę w sobie pierwiastki: męski i żeński, co daje mi poczucie pełni, lecz nigdy spełnienia, bo gdyby.